Hwang - Bo Reum swoją książkę " Witajcie w księgarni Hyunam - Dong " kończy zdaniem:
" To, że przeżyliśmy dobry dzień, oznacza, że wiedziemy dobre życie."
A my tak wiele od życia wymagamy. Nie cieszymy się szczęśliwą codziennością. Czy można to zmienić ?
Przeczytana lektura jest właśnie o takich zmianach. I napawa optymizmem. Nie wielkie sukcesy zawodowe lub finansowe są miarą naszego zadowolenia, ale fakt , że dobrze jest nam ze sobą, że czujemy się spełnieni.
Akcja książki związana jest z moim ulubionym miejscem czyli z księgarnią. Główna bohaterka stara się utrzymać i rozwijać swoją działalność różnymi sposobami. Promuje się w mediach społecznościowy, organizuje spotkania autorskie, warsztaty, serwuje kawę. I wokół tej prężnie działającej księgarni skupiają się ludzie, których losy poznajemy.
Rozbawiła mnie sytuacja, w której Yeong - ju chce nakłonić do czytania książek poprzez zmuszanie się do lektury w określonym czasie np. 5 minut. Ja musiałabym stosować taktykę odwrotną i nastawiać zegar na koniec czytania np. 5 godzin. Bliski mi jest Sang - su, który czyta bardzo dużo, czasem dwie książki dziennie.
Moim blogiem też się trochę przejęłam, bo żadna ze mnie polonistka i nie wiem czy moje zdania są poprawne. A Yeong - ju w tworzeniu felietonów pomagał autor książki " Jak poprawnie tworzyć zdania." No, ale mój blog to i moje zdania.