Ja już po urlopie. Odwiedziłam Chorwację. Odespałam swoje. Odpoczęłam. I oczywiście poczytałam.
Doceniam dobrodziejstwo Kindla ,dzięki któremu mojej walizki nie zapełniają książki a jest co czytać.
W etykiecie znaczyłam tylko niektóre tytuły, bo to o nich chcę napisać parę słów.
Mają jeden wspólny mianownik - lektura lekka.
Bajki Teresy Medeiros z gatunku romans historyczny przednie.
Pan Rogoziński zwariowany, ale wpisuje się w moje pojęcie lekkiego kryminał i na pewno jeszcze po inne tytuły sięgnę.
Komedia kryminalna w czterech tomach z trupem w każdym z tytułów miała fragmenty super, ale ogólnie dla mnie trudna do przełknięcia. Może taka ilość absurdu do mnie nie przemawia.
To samo dotyczy "Gniewy". To nie moja bajka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz