Odwiedzane przeze mnie

czwartek, 9 sierpnia 2018

Te cztery

  Te cztery książki, o których wspomniałam w poprzednim poście to książki Olgi Rudnickiej: "Zacisze 13", "Zacisze 13-powrót", "Granat poproszę", "Życie na wynos".
  Dwie ostatnie przeczytałam szybciutko i radosny nastrój mnie nie opuszczał.
  Natomiast na Zaciszu 13 mój zachwyt ostygł, rozumiem, że komedia to miała być, ale jak dla mnie  granica absurdu została przekroczona.
  Nie zniechęciło mnie to do autorki i jak wpadnie mi w ręce następny tytuł to przeczytam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz