niedziela, 3 stycznia 2016

Powrót do domu




   Zgodnie z  tytułem, w książce Nancy Thayer "Powrót do domu", jedna z bohaterek wraca, po 10-letniej przerwie do domu. Pierwszy raz spotykamy  Clare i Lexi gdy miały 10 lat. Poznajemy ich marzenia. Dorastamy wraz z nimi. Jesteśmy świadkami sytuacji, które wpływają na podejmowane przez nie decyzje. Lexi opuszcza wyspę. Wkracza do świata luksusu. Wszyscy jej zazdroszczą, ale czasami w życiu nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje.
 W życiu tej kobiety jest:
"Tyle piękna. Tyle doskonałości.
A wszystko zimne, nieme i nieruchome".
Lexi żałuje swoich wyborów. Stwierdza:
"Żałować. Cóż to za okropny i przydatny zarazem wyraz".
Wraca do domu, by tam na nowo odbudować relacje z rodziną i przyjaciółką. Jej rzeczywistość nie jest już bajkowa, ale niesie nadzieję. Co wybrała Lexi:
"Rzeczywistość albo nadzieja. Dziś wybierała nadzieję".
Równolegle śledzimy losy Clare, ale o nich to już sobie poczytajce.

   Całe nasze życie to ciąg podejmowanych decyzji. Dzieciństwo to ten okres, w którym przyszłość, a szczególnie dorosłość to "najsłodszy z delikatesów". Zderzenie z prawdziwym dorosłym życiem, z koniecznością dokonywania wyborów, dodatkowo obwarowanych różnymi okolicznościami, odcina nas grubą krechą od dzieciństwa, od domu rodzinnego. Jak zwykło się mówić: nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Kroczymy, więc przez życie z bagażem naszych doświadczeń, nucąc niejednokrotnie słowa piosenki grupy Myslovitz:
" Nie poddaj się, bierz życie jakim jest
I pomyśl, że na drugie nie masz szans".
"Powrót do domu" pokazuje nam, że jednak zawsze jest szansa, oczywiście nie na drugie życie, ale na zmianę. I tak trzymać !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz