" Cały ten błękit" był cały poruszający, przejmujący.
Kto z nas wie jakby się zachował, gdyby usłyszał diagnozę - wyrok. Na pewno jest to trudne do przewidzenia, tym bardziej gdy się ma 26 lat i teoretycznie życie przed sobą.
Decyzją bohatera udajemy się w podróż. Do towarzyszenia w tej podróży zgłasza się, z umieszczonego w sieci ogłoszenia, nieznajoma. Ich wspólna wędrówka to zmaganie się z teraźniejszością i odkrywanie przeszłości.
Lektura przepełniona całą gamą emocji, aby je poczuć zapraszam do czytania.
" Twarz Grety di Biase" . Pytanie, które zadaje sobie właściciel galerii, czy fascynująca go twarz kobiety na portrecie to autoportret implikuje jego dalsze działania.
Polecam szczególnie miłośnikom malarstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz