Odwiedzane przeze mnie

niedziela, 28 lipca 2024

Wszystkim samotnym

 Wszystkim samotnym, a w szczególności 70-latkom (takim jak ja) polecam opowieść  Elizy Veinard z cyklu Komisarz Serge Olowski pod tytułem "Świąteczne porządki Genevieve Hibou".

Czytając miałam zamiar przepisać całe fragmenty do tego posta. Doszłam jednak do wniosku, że należy przeczytać całość i zanurzyć się w rzeczywistości Serga, Ewy, a tym samym wielu ludzi wokół nas. W rzeczywistości, która jest nam niejednokrotnie bardzo dobrze znana z autopsji.

Trzymajmy się w swej starości i samotności. Nie róbmy jednak świątecznych porządków takich jak Genevieve. 

Pozdrawiam wszystkich równolatków.


sobota, 27 lipca 2024

Starość

 Tak trudno dopuścić do siebie myśl, że czy tego chcemy czy nie starość do nas przyjdzie. Współczesny sposób postrzegania światy łudzi nas, że będziemy piękni, młodzi , a o bogactwie też wspomnę, po kres swoich dni. Być może, jak młodo umrzemy, ale życząc sobie 100 lat starość nas dopadnie czy tego chcemy czy nie. I dom spokojnej starości. Póki co moi synowie twierdzą, że tam nie trafię, ale życie lubi przecież pisać swoje scenariusze. To wtedy życzyłabym sobie aby w tym domu znalazła się Justin Neige, która wybrała to miejsce pracy, bo ludzie w starszym wieku byli jej pasją.

Justin jest bohaterką, narratorką w książce Valerie Perrin "Zapomniane niedziele". Tytuł znamienny, chociaż mógłby też brzmieć zapomniani bliscy. Co musi się wydarzyć, aby sobie o nich przypomnieć. Odpowiedź znajdziemy w książce.

Powieść ta jest wielowątkowa, ale w swym całokształcie przejmująca, zmuszająca do refleksji.

Zarówno historia Helen, jak i rodziny Justin nie pozwala oderwać się od lektury.

wtorek, 23 lipca 2024

W świecie Molly Murphy

 Czytam 7 część cyklu "Nie zadzieraj z Molly Murphy". 

Wszystko odkładam, nawet moje zawody w pasjansach , bo tak jestem wciągnięta w świat Molly Murphy.

 Mamy Amerykę 1901 roku pokazaną oczami imigrantki z Irlandii. Jest i kryminał, i romans, i historia.

Polecam i lecę czytać , bo części jest 9.